Messa Marina – włoski smak nad rzeką

Kuchnia

malowniczy taras, koktajle i kuchnia

Messa Marina to restauracja, w której włoska kuchnia spotyka się z miejskim luzem. Z dala od pośpiechu, blisko rzeki, w miejscu, które zaprasza do wspólnego stołu – niezależnie od okazji.

Nie jesteśmy miejscem tylko na wielkie wydarzenia. Wpadniesz tu na lunch, wieczorną pizzę z przyjaciółmi, kolację z winem albo rodzinne świętowanie. Nasz klimat to połączenie naturalnej gościnności i kulinarnej dbałości o szczegóły. Bez zadęcia, za to z pełnym smakiem.

Pizza, która mówi po włosku

Zaczynamy od rzeczy podstawowej – pizzy. W Messa Marinie robimy ją na cienkim cieście, z szacunkiem do składników i z pomysłem. Masz ochotę na coś lekkiego i warzywnego? Ortolana z bakłażanem, cukinią, szpinakiem i czosnkiem będzie idealna. Lubisz bardziej kremowe klimaty? Estiva Burrata z pomidorkami cherry i rukolą albo Pera z gorgonzolą i gruszką to pozycje, które znikają z talerza szybciej, niż zdążysz powiedzieć „buon appetito”.

Nie zapominamy też o klasykach – jest Margherita, Prosciutto e Funghi, czy Napoli z salami, a jeśli lubisz ogień, to czeka na Ciebie Piccante z jalapeño i spianatą.

Makaron i risotto – prosto, ale nie banalnie

Włoska kuchnia to nie tylko pizza. Nasze makarony i risotta to propozycje, które zmieniają się sezonowo, ale zawsze mają wspólny mianownik: świeżość i smak.

Spróbuj Spaghetti z burratą i pesto bazyliowym, delikatnych pappardelle z wołowiną i kremem truflowym albo wyrazistego tagliatelle z owocami morza. Dla fanów ryżu – mamy risotto al frutti di mare, z kremowym mascarpone, krewetkami, małżami i cukinią.

Antipasti, ZUPY i przystawki – coś do wina, coś na start

Lubimy zaczynać powoli. Dlatego na początek polecamy bruschetty – z pomidorami albo prosciutto crudo. Albo coś bardziej konkretnego – misto di carne, czyli zestaw włoskich wędlin i serów, podawany z focaccią. Dla fanów owoców morza jest też gamberi na bagietce i klasyczne cozze, czyli świeże mule w śmietanowym sosie z porem i czosnkiem. Gdy masz ochotę na coś lżejszego, nie musisz rezygnować z przyjemności. Zupa rybna, chłodnik gazpacho czy krem z groszku – wszystkie przygotowywane na świeżo, na miejscu.